To jest archiwalna strona czasopisma "Autoportret", na której zgromadzono zasoby z lat 2009-2017. Serdecznie zapraszamy do korzystania z aktualnej wersji strony i bezpośredniej lektury udostępnianych przez nas treści.
Nasze czasopismo proponuje refleksję nad kondycją przestrzeni, w jakiej funkcjonujemy. Jesteśmy przekonani o tym, że otoczenie wywiera wpływ na człowieka, a człowiek wpływa na swoje otoczenie. Przyglądanie się tej relacji pozwala nie tylko na zdobycie wiedzy o nas samych, stąd nazwa „Autoportret”, ale może się stać impulsem do zmiany na lepsze przestrzeni, w której żyjemy.
więcej o Piśmie
Język muzyki jest nieprzekładalny na jakikolwiek inny, jednak próba opowiedzenia treści w niej zawartych może być bardzo pouczająca. Podczas warsztatów zorganizowanych przez Małopolski Instytut Kultury uczestnicy osobiście się przekonali, w jak różny sposób można odebrać te same dźwięki. Każdy napisał inną historię, choć wszyscy słyszeli to samo. Dlaczego?
Czy obraz można usłyszeć? – pdf do pobrania
Na koniec coś o dworze w Dołędze. Czy w miejscu, gdzie krążą jeszcze opowieści o tym, jak chłopi „panów piłą rżnęli”, może funkcjonować centrum kulturalne, w którym na co dzień wieś spotyka się z miastem, tradycja z nowoczesnością? Owszem. A wszystko zaczęło się od niezwykłego pomysłu pewnej młodej dziedziczki. O tym, jak budynek pozwala utrwalić piękną tradycję, opowiada Krystyna Pawłowska.
Moje miejsce – pdf do pobrania
Utwór powstał na specjalne zamówienie “autoportretu” i jest prezentem dla Czytelników od autora i redakcji.
W hołdzie Bachowi – pdf do pobrania
Czym się różni rewitalizacja od remontu? Na czym ma polegać przywracanie martwej przestrzeni do życia? Skąd wiadomo, jak powinien przebiegać ten proces? Olaf Swolkień opowiada o współczesnym mieście, które ciągle ulega przeobrażeniom, tak jak zmieniają się jego mieszkańcy. Wyzwanie polega na tym, aby ulice, budynki, place i tereny zielone stworzyły harmonijną całość, powiązaną z potrzebami i stylem życia zamieszkujących ją ludzi.
W pogoni za życiem – pdf do pobrania
Co to znaczy być sąsiadem zabytku? Na czym polega „brukselizacja”? Na te i wiele innych pytań odpowiada Marcin Klag podczas swojej wizyty w Belgii. Jego relacja prezentuje rozwiązania bardzo różnorodne, które łączy jednak wspólne założenie: więź pomiędzy miejscową społecznością a miejscowymi zabytkami jest zbyt cenna, by ją lekceważyć, a jej utrzymanie wymaga stałej uwagi i świadomego, planowego działania.
Nie tylko Brel i Bruksela – pdf do pobrania
Od ponad ćwierć wieku w Chartreuse koło Awinionu rozwija się centrum pisarstwa dramatycznego. Joanna Orlik opowiada historię przeobrażeń tego miejsca i wskazuje, w jaki sposób budynek sam może zadecydować o swoim przeznaczeniu…
Posłuchać, co mówi miejsce – pdf do pobrania
Czy opuszczona huta może się stać atrakcyjnym centrum rekreacji i wypoczynku, czy rdza i popękane mury mogą zyskać nową wartość? Jacek Konieczny pisze o tym, jak wady huty Doisburg-Nord zmieniły się w zalety, ale także o tym, co tam porabiał spotkany przypadkowo nurek.
Polubić hutę – pdf do pobrania
Choć czasem trudno w to uwierzyć, stare obiekty poprzemysłowe (fabryki, kopalnie i huty) są już często prawdziwymi zabytkami. Z rozmowy z Johannem Brosem wynika, że dobry pomysł może nie tylko „ożywić” budynki starej kopalni, ale także zaktywizować społeczność lokalną – w odpowiednio przekształconym miejscu mieszkańcy odkrywają na nowo własną historię i nawiązują więź z teraźniejszością.
Brak pieniędzy ocalił to miejsce – pdf do pobrania
Niektórzy nazywają krakowskie Błonia „największą miejską łąką”; inni „niewykorzystanym terenem w centrum miasta”; jeszcze inni „doskonałym miejscem do wyprowadzania psów”. Tymczasem Błonia to unikatowa przestrzeń, ogromnie dla Krakowa cenna i niezwykle oryginalna z punktu widzenia architektury krajobrazu, której wartość należy sobie uświadomić.
Moje miejsce – pdf do pobrania
Projekt „Sekrety zabytków – wielka eksploracja” to niekonwencjonalny pomysł na rewitalizację, która, jak się okazuje, nie musi być związana z fizycznymi przekształceniami przestrzeni. Oto młodzi ludzie, żyjący na co dzień obok zabytków, poznają dziedzictwo kulturowe pozornie znanych miejsc i odkrywają je na nowo. Za każdym razem w inny sposób, ale zawsze dzięki sztuce, poprzez kontakt z ludźmi i ich wspomnieniami oraz przez wspólną pracę.
Zabieg:obieg. – pdf do pobrania