
Z radością informujemy o powstaniu nowej okołoarchitektonicznej inicjatywy. W Warszawie powołana została do życia Fundacja Centrum Architektury. Założycielami i członkami zarządu CA zostali Agnieszka Rasmus-Zgorzelska, Aleksandra Stępnikowska, Jarosław Trybuś, w skład rady programowej Centrum weszli prof. Marta Leśniakowska, arch. Krzysztof Mycielski, arch. Grzegorz Stiasny.
Centrum obrało sobie następujące cele i obszary działań:
– wspieranie rozwoju kultury architektonicznej w Polsce i na świecie
– tworzenie kontaktów i umacnianie współpracy w środowisku architektonicznym w Polsce i na świecie oraz umożliwianie działań interdyscyplinarnych między różnymi środowiskami kultury
– pobudzanie zainteresowania architekturą i jej historią w środowiskach nieprofesjonalnych,
– inicjowanie przedsięwzięć służących popularyzacji zagadnień architektury,
– wspieranie lokalnych inicjatyw związanych z upowszechnianiem zagadnień związanych z architekturą
– popularyzację nowych zjawisk i teorii z obszaru architektury, przestrzeni i szeroko pojętego projektowania
– promocję aktualnej i dawnej polskiej architektury w Polsce i za granicą oraz wspieranie współpracy międzynarodowej
(za statutem fundacji)
Centrum ma już na koncie dwie inicjatywy. Pierwszą jest instalacja Aleksandry Wasilkowskiej Time Machine eksponowana w holu warszawskiego Dworca Centralnego (można ją oglądać jeszcze tylko do 2 lipca!), drugą jest projekt serii pięciu dwujęzycznych map-przewodników po warszawskiej architekturze. Pierwsza z Archimap, stworzona przez Grzegorza Piątka i Jarosława Trybusia, a poświęcona architekturze dwudziestolecia międzywojennego właśnie się ukazała. W czwartek 30 czerwca w Domu Funkcjonalnym przy ul. Jakubowskiej 16 na Saskiej Kępie odbędzie się spotkanie promocyjne, po którym organizatorzy zapraszają na spacer.
Trzymamy kciuki za dalsze projekty!
Wstęp do numeru “Dworce”.
Po tragicznym pożarze Dużej Sceny Teatru Polskiego we Wrocławiu w 1994 roku dyrekcja stanęła przed trudnym zadaniem znalezienia, przynajmniej na jakiś czas, nowego miejsca, w którym można by wystawiać sztuki. Wybór padł na… nieużywany Dworzec Świebodzki. Dzięki współpracy dyrekcji teatru, kolei i architektów powstała, jedyna w owych czasach scena w Polsce ze zmienną przestrzenią sceniczną. O tym, jak zmieniono funkcję komunikacyjną dworca na dialog ze sztuką i żywymi ludźmi opowiada Joanna Biernacka.
Gdzie państwo dzisiaj grają? – pdf do pobrania
Rzecz o dworcu, który nie jest już dworcem. Budynek osierocony przez kolej za sprawą rozwoju technologicznego cudem uniknął rozbiórki. Nie byłoby do końca prawdą powiedzenie, że budynek zamieniono po prostu w muzeum. D’Orsay to teraz musée, ale nadal pozostało w nim coś ze starego gare. Projekt architektoniczny pozwala cieszyć się nie tylko Degasem czy Van Goghiem, ale też samym budynkiem.
Artykuł napisany wraz z Aleksandrą Robakowską.
Nenufary na dworcu – pdf do pobrania
Dworzec jako wydzielona przestrzeń, „obiekt zamknięty”, czy też przedłużenie miasta, jego integralny składnik? Czy stara, dokładnie przemyślana zabudowa miejska jest w stanie „wchłonąć” obcy budynek, czy też lepiej umieścić dworzec gdzieś poza centrum? O ewolucji sposobów myślenia o dworcach, a także o bliskich nam wszystkim problemach z włączeniem ich w miejską sieć komunikacyjną.
Między koleją a miastem – pdf do pobrania
Historia o projekcie przedstawienia, które nigdy nie doczekało się realizacji. W czasie II wojny światowej Tadeusz Kantor postanowił wystawić sztukę Stanisława Wyspiańskiego „Powrót Odysa” na… krakowskim dworcu. Ludzie czekający na pociąg i rodzina czekająca na Odysa – rzeczywistość miała zlać się ze sztuką. O tym być może niemożliwym do realizacji pomyśle i micie, jaki wokół niego powstał pisze Elżbieta Kaproń.
Odys w poczekalni – pdf do pobrania