To jest archiwalna strona czasopisma "Autoportret", na której zgromadzono zasoby z lat 2009-2017. Serdecznie zapraszamy do korzystania z aktualnej wersji strony i bezpośredniej lektury udostępnianych przez nas treści.

Nasze czasopismo proponuje refleksję nad kondycją przestrzeni, w jakiej funkcjonujemy. Jesteśmy przekonani o tym, że otoczenie wywiera wpływ na człowieka, a człowiek wpływa na swoje otoczenie. Przyglądanie się tej relacji pozwala nie tylko na zdobycie wiedzy o nas samych, stąd nazwa „Autoportret”, ale może się stać impulsem do zmiany na lepsze przestrzeni, w której żyjemy.

więcej o Piśmie



pismo

Moje miejsce czyli autoportret z krajobrazem w tle

Można być Europejczykiem, Polakiem, krakowianinem, ale przecież każdy z nas jest jednocześnie mieszkańcem jakiejś ulicy czy osiedla. Krystyna Pawłowska opisuje swój najbliższy „prywatny” krajobraz i zachęca czytelników do własnych opowieści.

Moje miejsce – pdf do pobrania

pismo

O spektaklu, który uciekł ze sceny. Festiwal muzyki tradycyjnej

Skrzypek na torach, tańce w poczekalni, połatane trąby rumuńskich trębaczy… Tekst o tym, jak spiesząc się na osobowy do Wieliczki można trafić do Siedmiogrodu. O tym, jak w pewne lipcowe popołudnie krakowski główny zawirował, zatańczył i zaśpiewał, czyli o Rozstajach 2002. Sztuce i życiu splecionych ze sobą.

O spektaklu, który uciekł ze sceny – pdf do pobrania

pismo

Spluwanie zabronione. Na indyjskim dworcu

Pociągi w Polsce nie jeżdżą z pewnością zbyt punktualnie, jednak przez te dodatkowe 15 minut oczekiwania można co najwyżej obejrzeć gazety na wystawie w kiosku. Co innego w Indiach, kiedy trzeba czekać na pociąg i cały dzień. O tym, jak wiele można się dowiedzieć o tym kraju obserwując życie na dworcu opowiada Joanna Rumińska.

Spluwanie zabronione – pdf do pobrania

pismo

Peron sztuki w Mszanie Dolnej – projekt Małgorzaty Szynalik

„Peron sztuki” ma być centrum kultury, informacji i propagowania sztuki regionalnej. Gliniane naczynia, szafki i ubrania zdobione w regionalne wzory, sztuka użytkowa – być może wszystko to kiedyś naprawdę pojawi się na straganach na nieużywanym bocznym peronie na stacji kolejowej w Mszanie Dolnej.

pismo

Co może być ważne?

Moskwa, jedna z wielu skromnych bibliotek osiedlowych. Koronkowe firanki w oknach, trochę kwiatów; nic szczególnego. A jednak w każdą ostatnią środę miesiąca to miejsce ożywa – miłośnicy książek spotykają się i, popijając herbatę, dyskutują o nowościach wydawniczych. To miejsce należy do nich. Takim właśnie przyjaznym dla ludzi bibliotekom poświęcony jest drugi numer „Autoportretu”.

Co może być ważne? – pdf do pobrania

pismo

Czuć się dobrze w bibliotece. Biblioteka San Giovanni w Pesaro

Tekst pokazuje, jak sprawić, aby biblioteka była miejscem przyjaznym. Nie tylko dla moli książkowych, ale też dla zainteresowanej muzyką i Internetem młodzieży czy początkujących czytelników. Dla osób poszukujących spokoju w kontakcie z książką i dla tych, którzy chcieliby o niej podyskutować z przyjaciółmi. Na przykładzie biblioteki San Giovanni w Pesaro autorka przekonuje, jak ważne dla zapewnienia przyjaznej atmosfery przy tak zróżnicowanych gustach są zarówno projekt architektoniczny jak i sama organizacja funkcjonowania biblioteki.

Czuć się dobrze w bibliotece – pdf do pobrania

pismo

Miejsce otwarte. Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie

Jarosław Trybuś zachęca do odwiedzenia nowego gmachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Podoba się on i architektom, i zwykłym użytkownikom. Dlaczego? Co czeka tych, którzy wejdą do środka? Na pewno brak barier, głęboka symbolika i możliwość intelektualnej przygody. Jedni poczują dotknięcie sacrum, widząc surowe spojrzenia patrzących ze szczytów monumentalnych kolumn filozofów, innych zachwyci malowniczy ogród na dachu.

Miejsce otwarte – pdf do pobrania

pismo

Nikt nie jest samotną wyspą. Uwagi o architekturze bibliotek publicznych

Duńczycy – ludzie podobno zamknięci w sobie – spotykają się właśnie w bibliotekach, które zostały zaprojektowane tak, jakby były przedłużeniem miejskich agor. Zachęca do tego panujący w nich klimat swobody. Można tam i poczytać, i porozmawiać ze znajomymi, a nawet wziąć udział w imprezie kulturalnej. Pomaga w tym sama architektura, która stawia na otwartość i przezroczystość tych miejsc, przyciągając nawet przypadkowych przechodniów. Duńskie biblioteki zwiedził i opisał Marek Kowicki.

Nikt nie jest samotna wyspą – pdf do pobrania

pismo

Spis treści? Raczej wstęp do liBeratury

Spis treści? – pdf do pobrania

pismo

Nie samym chlebem żyje człowiek. Centralna biblioteka polsko-niemiecka Caritas w Opolu

Nie tylko ciało, ale i duch potrzebuje strawy. Mogą być nią książki, ale trzeba jeszcze umieć z nimi dotrzeć do zainteresowanych. Po wizycie we Włoszech, Danii i Warszawie czas na Opole i tamtejszy Caritas, który za pomocą książek działa na rzecz poprawy stosunków polsko-niemieckich. Po pierwsze, za sprawą biblioteki – architektonicznie prostej, wręcz surowej, choć przemyślanej i funkcjonalnej. Po drugie, za sprawą… bibliotek objazdowych w postaci mniej wyrafinowanych, choć równie funkcjonalnych, mercedesów klasy 609 D!

Nie samym chlebem żyje człowiek – pdf do pobrania