Co może być ważne?
Moskwa, jedna z wielu skromnych bibliotek osiedlowych. Koronkowe firanki w oknach, trochę kwiatów; nic szczególnego. A jednak w każdą ostatnią środę miesiąca to miejsce ożywa – miłośnicy książek spotykają się i, popijając herbatę, dyskutują o nowościach wydawniczych. To miejsce należy do nich. Takim właśnie przyjaznym dla ludzi bibliotekom poświęcony jest drugi numer „Autoportretu”.