Mit Pałacu Kultury i Nauki przybierał rozmaite odcienie. W pozytywnej wizji jawił się jako strzeliste, wznoszące się pod niebo centrum świata (Warszawy, socjalistycznej Polski) czy obiekt quasi-sakralny, łączący w sobie wiele pozornie sprzecznych elementów kulturowych; w negatywnej nazywano Pałac naroślą, podkreślano jego sztuczną pozycję w tkance miasta. Co łączy obie wizje? Autor znajduje odpowiedź w antropologii kulturowej.
WPKiW. Obszar 620 hektarów między Katowicami a Chorzowem. Zbudowany na początku lat pięćdziesiątych na przysypanych 25-centymetrową warstwą ziemi hałdach i wysypiskach śmieci uformowanych w pagórki, doliny i jeziora. Obsadzony drzewami, między którymi znajdziemy planetarium, wesołe miasteczko, ogród zoologiczny, kąpielisko, restauracje, ośrodek sportów wodnych, skansen, rozarium, kolejkę, park rzeźb. Dziś częściowo obumarły, wciąż pełni swoją rolę, będąc jednocześnie pomnikiem niezrealizowanej utopii.
W dwudziestoleciu międzywojennym między zwolennikami Piłsudskiego i Dmowskiego toczył się spór o wizję Polski, jednak oba obozy łączyła myśl o Polsce jako potędze zdolnej kształtować politykę regionu. Ideologia kolonialna znalazła wyraz w oficjalnej propagandzie państwowej realizowanej między innymi na polu architektury.
Jeżeli chcemy prześledzić losy wpływu polityki na architekturę, Sosnowiec jest miastem, do którego powinniśmy się udać. Niegdyś położone w zaborze rosyjskim, w czasie I wojny światowej zajęte przez Niemców, przebudowywane na wielką skalę w dwudziestoleciu międzywojennym, a po 1945 roku dostosowane do zmieniających się założeń państwa socjalistycznego. Jakie ślady tych politycznych zawirowań można odnaleźć dziś w Sosnowcu?
Przez sześć wieków nikt obcy nie mógł wjechać do Pekinu. W XIV wieku miasto dosłownie zamknięto przed przybyszami, a ci, którzy mimo wszystko do niego dotarli, nigdy nie mogli go opuścić. Nic dziwnego, że w Europie zrodził się mit Pekinu, a o wspaniałościach kryjących się za murami miasta opowiadano niestworzone historie. Aż w końcu w XIX wieku europejscy kolonizatorzy zdobyli stolicę Chin. Co zobaczyli?
Mit Pekinu – pdf do pobrania.
Po zjednoczeniu Niemiec Berlin sprowadził wybitnych architektów, aby zbudowali na nowo stolicę republiki. Parlament i Urząd Kanclerski zaprojektowano w oparciu o nową filozofię władzy nieodgradzającej się od obywateli. Ale czy na pewno udało się zrealizować cele demokratycznej republiki? Jak tak naprawdę brzmi „komunikat władzy”?