Program „Autoportret. Debaty” zajmuje się wypracowywaniem nowej metody partycypacji społecznej w dziedzinie kształtowania przestrzeni publicznej. Założeniem tej metody jest tworzenie skutecznych narzędzi komunikacji między mieszkańcami, którzy chcą mieć wpływ na sposób zagospodarowania swojego otoczenia, władzami lokalnymi, które są odpowiedzialne za inwestycje oraz architektami – autorami konkretnych projektów.
więcej o programie „Autoportret. Debaty”
Przeciwko nudnym parkom, przeciwko budowaniu wyłącznie w wirtualu, przeciwko dyktatowi mocnej kawy i laptopa zastrajkują 20 maja br. Roboty Parkowe. Roboty poprą pracę fizyczną, rozmowę o wartości przestrzeni publicznych i udział mieszkańców w jej planowaniu.
Nieformalna grupa animująca roboty to studenci Wydziału Architektury : Aleksandra Zając, Ewa Szymczyk, Barbara Nawrocka, Marta Kulikowska, Barbara Browarnik, Szymon Czernek, i Milena Krupa. O idei Robót (Robotów) Parkowych można poczytać na ich blogu.
Nieformalna grupa studentów Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej postanowiła zmierzyć się z materią przestrzeni publicznej w sposób bezpośredni. W odróżnieniu od wirtualnego projektowania, czyli codzienności przyszłych architektów, „Roboty parkowe” to pomysł na realne przetworzenie skweru przed Wydziałem Architektury przy ulicy Podchorążych. Kulminacyjnym momentem projektu będzie jednodniowy happening w połowie maja, w czasie którego powstanie, także jednodniowa, „zabudowa” skweru. Budulcem staną się kostki prasowanej słomy. Autorzy pomysłu planują rozwijać dyskusję o terenie przy Wydziale Architektury oraz o przestrzeni publicznej w ogóle na www.roboty-parkowe.blogspot.com. Jako instytucja wspierająca – i popierająca – pomysł, trzymamy kciuki za powodzenie projektu.
Na zdjęciu: „burza mózgów” w wykonaniu zespołów „Robót” i MIK.
29 marca br. obyła się w Warszawie konferencja zamykająca projekt „Implementacja Konsultatywy w Polsce”, wspierany w ramach środków pomocowych Funduszu dla Organizacji Pozarządowych Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2004–2009.Orgaznizatorem była Fundacja Edukacji Ekonomicznej.
O samej metodzie proponuję poczytać na stronie projektu. Konsultatywę spośród innych narzędzi wspierających partycypację społeczną wyróżnia jej cel. Nie jest nim osiągnięcie kompromisu (jak w przypadku większości konsultacji społecznych), a wypracowanie konsensusu przez interesariuszy.
Sam konferencja, z udziałem między innymi Jerzego Hausera (tu w roli prelegenta), była bardzo inspirująca. Również dlatego, że złożyły się na nią wypowiedzi przedstawicieli instytucji i organizacji, które metodę tę wdrożyły i – co ważne – dokonały krytycznej ewaluacji tego procesu. Było więc o tym, co się udało, ale i o tym, co nie przyniosło zakładanych rezultatów. Nieczęsto zdarza się szefom miast i województw (oraz dużych instytucji i stowarzyszeń) krytycznie podejść do swoich działań. Przynajmniej na naszym, małopolskim podwórku, nieczęsto.
9 i 10 marca br. Centrum Artystyczne Fabryka Trzciny na warszawskiej Pradze było miejscem konferencji pt. „Rola rewitalizacji społecznej w aktywizacji i rozwoju społeczności lokalnych”. Organizatorami były Krajowy Ośrodek Europejskiego Funduszu Społecznego działający w ramach Centrum Projektów Europejskich oraz Stowarzyszenie Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL.
Pierwszy dzień poświęcony był ministerialnemu programowi wsparcia dla inicjatyw rewitalizacyjnych oraz przykładowi Pragi, jako dzielnicy, dla której proces ożywania właśnie się rozpoczął. Drugi dzień zdominowały organizacje pozarządowe i tematyka społeczna – w myśl słusznej zasady, że bez animacji nie ma rewitalizacji. Odnowa zaniedbanych przestrzeni musi przebiegać równolegle z poprawą jakości życia mieszkańców. Jeżeli zainwestujemy wyłącznie w poprawę infrastruktury miejskiej, zakorzenione i zżyte społeczności zostaną wyparte przez nowych mieszkańców, a budowane przez lata więzi i lokalne tradycje – stracone na zawsze.
Dla prowadzącej ten blog cennym doświadczeniem z konferencji, obok wątku praskiego i dynamicznego panelu poświęconego obywatelskiej niechęci wobec konsultacji społecznych, był poranny spacer po ulicach starej Pragi. Zaniedbane bramy, zniszczone budynki, ale i ładne proporcje ulic, tajemnicze podwórka i brak krzykliwości stołecznego centrum. Pomysłowe, choć na niewielką skalę, działania rewitalizacyjne już widać: mellina sztuki (!), kawiarenki i pracownie. Oraz dwumetrowy pajączek – na szczęście.
4 marca br. w Małopolskim Instytucie Kultury odbyło się kolejne spotkanie dotyczące planowanego w Krakowie sondażu deliberatywnego w sprawie krakowskich Błoń. Koordynatorem sondażu jest Projekt Społeczny 2012, inicjatywa pracowników i studentów Instytutu Socjologii UW. Metoda deliberatywna jest bardzo obiecującym sposobem na demokratyczne wypracowanie koncepcji zagospodarowania terenu wokół tej wspaniałej śródmiejskiej łąki oraz na podjęcie właściwych decyzji dotyczących funkcji (społecznych, kulturalnych) Błoń.
Uczestnicy spotkania – w większości krakowskie organizacje pozarządowe – przy pełnej akceptacji dla metody sondażu wyrazili jednak szereg obaw. Najważniejsza z nich dotyczy gwarancji, jakiej uczestnicy projektu oczekują od władz miasta. Chodzi bowiem o to, by krakowski magistrat poprzez stosowny dokument zobowiązał się do respektowania efektu sondażu. Złożona przez prezydenta miasta ustna deklaracja o akceptacji dla debaty społecznej na temat Błoń nie została uznana za wystarczającą gwarancję. Jest to szczególnie istotne w roku wyborczym; jest bowiem możliwe, że wynikające z sondażu postanowienia realizować będą już inne władze miejskie. Bez pisemnej deklaracji władz pod znakiem zapytania staje sens pracy dużego zespołu ludzi – zarówno organizacji wspierających projekt, jak i zaproszonych do debaty obywateli (150 krakowian) – którzy sprawie Błoń poświęcą prywatny czas i energię.
Od formalnej umowy z władzami miasta uzależnione jest kolejne robocze spotkanie zespołu. Sondaż deliberatywny w Krakowie planowany jest na czerwiec 2010 r.
Zespół Projektu Społecznego 2012 przy Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego jesienią ubiegłego roku przeprowadził w Poznaniu pierwszy w Polsce Sondaż Deliberatywny®. Sondaż dotyczył zagospodarowania stadionu „Lecha”. Pod koniec marca lub w kwietniu br. Zespół, koordynowany merytorycznie przez prof. Annę Gizę-Poleszczuk, wspierany przez Instytut Socjologii UJ zamierza przeprowadzić konsultacje metodą deliberatywną związane z zagospodarowaniem przez Miasto Kraków obrzeży krakowskich Błoń – jednego z największych w Europie terenów zielonych położonych w ścisłym centrum miasta.
Powodzenie całego przedsięwzięcia zależy jednak od jednego, absolutnie koniecznego warunku: otwartości władz miasta i ich pełnej akceptacji dla założeń metody. Na ile warunek ten zostanie spełniony okaże się po rozmowach zespołu Projektu z władzami Krakowa.Na zdjęciu: spotkanie informacyjne na Wydziale Socjologii UJ.
W poniedziałek, 15 lutego, pod krakowskim magistratem odbył się happening angażujący krakowian w sprawę Zakrzówka. I tu, w wysokich na półtora metrach zaspach i w scenerii z Królowej Śniegu, sprawnie zadziałała obywatelska koalicja: była prezentacja, transparenty, balony i trochę medialnego szumu. Działania „w realu” wspomaga internetowa akcja „Podziękuj za beton”. W jedności siła!
Okrągły stół zorganizowany 12 lutego br. przez prezydenta miasta Krakowa w celu powołania obywatelskich zespołów debatujących na temat zabudowy części Zakrzówka (cennego przyrodniczo terenu w zach. części Krakowa) pokazał, że siły obywatelskie opanowały skuteczne metody wyrażania swojej woli. Jasne i merytoryczne postulaty (niezgoda na zabudowę terenu zamiast proponowanej przez magistrat debaty o rodzaju zabudowy), konkretne propozycje rozwiązań pranych i finansowych, odwołanie do stosownych dokumentów („Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego” i „Strategii Rozwoju Krakowa”) sprawiają, że koalicja organizacji powołana na rzecz obrony Zakrzówka przez stowarzyszenie Zielony Zakrzówek odbiega od stereotypu protestujących obywateli. Gospodarz spotkania nie zatroszczył się o powołanie protokolanta spotkania. Na szczęście uczestnicy sporządzili podsumowującą notatkę sami.
Książka profesor Krystyny Pawłowskiej, wydana przez Politechnikę Krakowską w 2009 r., powstała w reakcji na poziom debaty publicznej na temat architektury. Autorka pisze, że trafniejszym określeniem byłaby tu nie debata, a kłótnia publiczna. Aby zminimalizować ryzyko kłótni, warto zainwestować w przedprojektowe badania społeczne. Jak można je przeprowadzić – uczy ponad trzystustronicowa publikacja pod tytułem „Przeciwdziałanie konfliktom wokół ochrony i kształtowania krajobrazu. Partycypacja społeczna, debata publiczna, negocjacje”. Powinni się z nią zapoznać przez wszystkim samorządowcy oraz grupy obywatelskie, którym zależy na kształcie przestrzeni publicznej.
1 grudnia 2009 r. odbyło się, po raz kolejny w ramach akcji „Masz głos, masz wybór”, spotkanie radnych Dzielnicy VIII z mieszkańcami krakowskich Dębnik. Celem akcji jest inicjowanie sytuacji, w których możliwe staje się twórcze (a więc nie tylko negujące czy roszczeniowe) komunikowanie się samorządu ze swoimi obywatelami.
Ochrona parku Dębnickiego przed zabudową, ścieżki i parkingi dla rowerów, uregulowanie ruchu ulicznego – to niektóre z postulatów mieszkańców wobec radnych. Mimo, że każdy obywatel ma możliwość dotarcia zarówno do przewodniczącego rady dzielnicy jak i do radnego, który reprezentuje go z racji miejsca zamieszkania, to spotkania w szerszym gronie są potrzebne. W ich trakcie tworzy się rodzaj wspólnoty zadaniowej, która sprzyja podejmowaniu wspólnych decyzji.
Organizatorem i moderatorem spotkania było Stowarzyszenie Kultury Obywatelskiej „Scena Myśli”.
Fot. ImreKiss, Wikipedia