pismo

Pociąg do dzieciństwa

Niedaleko Budapesztu, na górze Széchenyiego, znajduje się początkowa stacja kolejki. Budynek wygląda zupełnie normalnie: na ścianie wisi rozkład jazdy pociągów, obok zegar, poza tym kasy biletowe, a przy nich podróżni siedzący na drewnianych ławkach. Wszystko jak na zwykłej stacji, tyle że za (nieco mniejszym niż zwykłe) okienkiem siedzi dwunastoletni chłopczyk, a w pociągu bilety dziurkuje mały konduktor. Opowieść o niezwykłym miejscu – kolejowej Nibylandii – gdzie naprawdę królują dzieci, a dorośli są tylko gośćmi.


Pociąg do dzieciństwa – pdf do pobrania

Comments are closed.