Muzyczny recycling? Tak, to nie pomyłka, ale obraz naszych czasów. Ponieważ, jak powiedział Ben Akiba, wszystko już było, przepis na sukces jest prosty: weź 900 cudzych dźwięków, wrzuć do komputera, zmiksuj, dodaj kilka pomysłów od siebie i już! Przykład skrajny, ale z jego pomocą autorka pokazuje, jak dziś pracują modni muzycy.
Ponowoczesne układanki – pdf do pobrania
Jakimi dźwiękami można dopełnić obraz filmowy? Co dźwięk może powiedzieć o głębinach Morza Czerwonego czy o krakowskich Błoniach? Wybitny kompozytor opowiada o sztuce kreowania przestrzeni za pomocą muzyki oraz o tym, jakie pułapki czekają na realizatora filmowego, który nadmiernie zachłyśnie się możliwościami nowoczesnego sprzętu.
Żeby nagle zaistniała cisza – pdf do pobrania
Kto podczas zeszłorocznego Weneckiego Biennale Sztuki Współczesnej zajrzał do małej, ciemnej projektorni znajdującej się obok głównej sali wystawy, ten mógł zetknąć się z niezwykłym muzycznym światem. Do uszu słuchacza dobiegała bowiem różnorodna muzyka, zmieszana z dźwiękami dzwonów, silników i brzękiem szklanek oraz… jego własnym głosem. O sensie tej niezwykłej instalacji i o swojej podróży do Wenecji opowiada Marcin Strzelecki.
Muzyczne kanały Wenecji – pdf do pobrania
Słuchania muzyki trzeba się nauczyć. Dotyczy to szczególnie tej trudniejszej, która wymaga czegoś więcej niż tylko biernego odbioru. Jerzy Klag opowiada o swojej przygodzie z muzyką: o nielubianych wyjściach do filharmonii, o kłopotliwym zakupie płyty gramofonowej, która zmieniła jego podejście do jazzu i wreszcie o tym, że warto zainwestować trochę czasu w słuchanie i rozumienie muzyki.
Przyjemność słuchania – pdf do pobrania
Język muzyki jest nieprzekładalny na jakikolwiek inny, jednak próba opowiedzenia treści w niej zawartych może być bardzo pouczająca. Podczas warsztatów zorganizowanych przez Małopolski Instytut Kultury uczestnicy osobiście się przekonali, w jak różny sposób można odebrać te same dźwięki. Każdy napisał inną historię, choć wszyscy słyszeli to samo. Dlaczego?
Czy obraz można usłyszeć? – pdf do pobrania
Skrzypek na torach, tańce w poczekalni, połatane trąby rumuńskich trębaczy… Tekst o tym, jak spiesząc się na osobowy do Wieliczki można trafić do Siedmiogrodu. O tym, jak w pewne lipcowe popołudnie krakowski główny zawirował, zatańczył i zaśpiewał, czyli o Rozstajach 2002. Sztuce i życiu splecionych ze sobą.
O spektaklu, który uciekł ze sceny – pdf do pobrania