pismo

Skazani na dwór

Topos dworu funkcjonuje w polskiej świadomości od XVII wieku i niesie za sobą szereg znaczeń. Dwór jest nie tylko miejscem, ale przede wszystkim sposobem życia, świadkiem historii i wyznacznikiem pewnego statusu swoich mieszkańców. Piotr Korduba analizuje proces mitotwórczy polskiego dworu, tłumaczy polskie „uwikłanie” w dwór. Pokazując jego znaczenie od czasów szlacheckich, przez rozbiory, następnie okres powojenny, a na czasach współczesnych kończąc, dotyka także zagadnienia kształtowania się w Polsce mieszczaństwa oraz estetyki wnętrz dworskich.

pismo

Dom polski w Bunkrze

Serdecznie zapraszamy naszych Czytelników i Sympatyków na kolejne spotkanie „Autoportretu” w Bunkrze Sztuki w Krakowie z cyklu „Przestrzenie kultury”. Będzie ono poświęcone tematowi nowego numeru – domowi w Polsce.

W spotkaniu wezmą udział: Piotr Korduba, Magdalena Staniszkis, Piotr Winskowski. Rozmowę poprowadzi Majka Sokal.

Miejsce: Bunkier Sztuki, Pl. Szczepański 3A, Kraków
Czas: 13 października 2010 r. (środa), godz. 18.30

Jeśli powierzymy projekt naszego domu w Polsce uznanemu współczesnemu architektowi, zazwyczaj dostaniemy budynek utrzymany w duchu ścisłego minimalizmu. Idealny jako symbol statusu, dom taki raczej nie przyjmie z wdziękiem objawów życia zwanych popularnie bałaganem. Nie wprowadzimy weń własnej dwudziesto-, trzydziestoletniej historii i jej świadków – zwykłych przedmiotów odziedziczonych po nieodległych przodkach. Otrzymamy spójne wnętrze i zewnętrze – wszystko z precyzją i konsekwencją utrzymane w historycznym przecież stylu modernizmu.

Jeżeli wybór nasz padnie na opcję tradycyjną i dom z katalogu, otrzymamy karykaturę historycznej architektury wzbogaconą o technologiczną nowoczesność – szyby zespolone o odpowiednim współczynniku przenikalności cieplnej k oraz regulowane pilotem rolety i drzwi garażu. Wewnątrz umeblujemy nasz dom pewnie współczesnym dizajnem – z może wyższej niż IKEA półki, ewentualnie tzw. meblami kolonialnymi. Nasz stolik po babci również i tutaj będzie się czuł jak piąte koło u wozu. Oczywiście jeżeli byśmy dziwnym trafem w ogóle chcieli go ze sobą zabrać…

Pozorna opozycja pozornej tradycji i pozornej nowoczesności kształtuje obraz polskiego domu ostatnich dwóch dekad. Oprócz opisu sytuacji i poszukiwania jej przyczyn, najnowszy numer „Autoportretu” pyta o alternatywę, jakieś, choćby wąskie, wyjście z opisanego klinczu