Fasada jako wydarzenie
Pierwszy artykuł z cyklu poświęconego zagadnieniu fasady, który powstał w Zakładzie Kultury Miasta Instytutu Kulturoznawstwa UAM w ramach projektu „Fasada” kierowanego przez prof. dr hab. Ewę Rewers.
Pierwszy artykuł z cyklu poświęconego zagadnieniu fasady, który powstał w Zakładzie Kultury Miasta Instytutu Kulturoznawstwa UAM w ramach projektu „Fasada” kierowanego przez prof. dr hab. Ewę Rewers.
Do XIX-wiecznych miast płynęła szeroka rzeka nowych mieszkańców. Panował coraz większy ścisk, zabudowa gęstniała, w mieście było coraz mniej światła, zieleni i przestrzeni. Jednym z pomysłów na uzdrowienie sytuacji miały być bloki – wygodne, przestronne, otoczone zielenią, zapewniające dostęp do światła i słońca. Wiemy, że tego pomysłu nie udało się zrealizować, ale przecież ciągle podejmowane są kolejne próby. Może nie warto żegnać się z blokami?
Corbusier – między utopią a rzeczywistością – pdf do pobrania
Wizytówką miasta są nie tylko ludzie, ulice i budynki, ale też wszelkiego rodzaju napisy: szyldy nad sklepami, ostentacyjnie wyeksponowane billboardy, napisane urzędowym językiem tablice informacyjne, a także porozwieszane na płotach i słupach ogłoszenia, wymalowane na murach graffiti. Z jednej strony porządkują i organizują nam świat, z drugiej strony go oswajają. I mówią trochę, jacy jesteśmy: wyważeni czy krzykliwi, estetyczni czy tandetni, otwarci czy zamknięci na innych.
Jak twierdzi autor, współczesnego człowieka cechuje schizofrenia: chciałby korzystać z miejskich wygód i jednocześnie być blisko przyrody. W architekturze panuje podobna dwoistość. Budownictwo wiejskie wzoruje się na miejskim, ale następuje też proces odwrotny. Autor pokazuje wzajemne zależności tych procesów w Czechach XX w. – przerywanie i nawiązywanie więzi między architekturą miasta i wsi.
Miłość jest córką wiedzy – mawiał Leonardo da Vinci. Aby pokochać miasto, trzeba je zrozumieć, trzeba z nim rozmawiać. Kiedy takiej komunikacji nie ma, miasto umiera. Do niedawna groziło to Warszawie, okaleczonej fizycznie i społecznie przez historię. Od kilku lat, za sprawą projektu Miejskiego Systemu Informacji, coś się zaczęło zmieniać.
Mieszkaniec współczesnego miasta odgradza się od innych, zamyka w prywatnej przestrzeni mieszkania czy samochodu, unika kontaktu z obcymi osobami. Żyje w sterylnym świecie i w ten sposób próbuje ograniczyć wszelkie niewygodne dla niego bodźce. Czy taki styl życia rzeczywiście nam odpowiada? Spektakl grupy BADco stawia pytanie o naszą rolę w tworzeniu i przełamywaniu komunikacyjnych barier.