Wizytówką miasta są nie tylko ludzie, ulice i budynki, ale też wszelkiego rodzaju napisy: szyldy nad sklepami, ostentacyjnie wyeksponowane billboardy, napisane urzędowym językiem tablice informacyjne, a także porozwieszane na płotach i słupach ogłoszenia, wymalowane na murach graffiti. Z jednej strony porządkują i organizują nam świat, z drugiej strony go oswajają. I mówią trochę, jacy jesteśmy: wyważeni czy krzykliwi, estetyczni czy tandetni, otwarci czy zamknięci na innych.
Mówi miasto – pdf do pobrania
Miron Białoszewski – niekonwencjonalny poeta i indywidualista – na blokowisku? Gdy w 1975 r. pisarz przeprowadzał się na osiedle, czynił to z wielką niechęcią. Wkrótce jednak okazało się, że jego wnikliwe spojrzenie, „czułość wszystkiego” i umiejętność wyłuskiwania z otoczenia „drobin radości” pozwoliły mu przetworzyć nudę blokowiska w prawdziwą literaturę. Poetę zainteresowała szczególna postać relacji międzyludzkich powstających w bloku: jednoczesne bycie razem i osobno. Czym jest blokowanie?
Blokowidła Mirona Białoszewskiego – pdf do pobrania