Jacek Gądecki porusza tematykę domu z perspektywy jego interakcji z człowiekiem. Zwraca uwagę na aspekt kształtowania życia mieszkańców przez ich środowisko życia, zajmuje się również psychologiczną potrzebą bezpieczeństwa związaną z organizacją przestrzeni domowej po to, aby poddać analizie zjawisko osiedli grodzonych i roli, jaką odgrywają w krajobrazie polskich miast od kilkunastu lat.
Autorka podejmuje problem przemian dziewiętnastowiecznych miast, zastanawiając się w jaki sposób społeczne idee znalazły odzwierciedlenie w rozwiązaniach przestrzennych. Koncepcje przestrzenne miały iść w parze z rozbudowanymi programami społecznymi, a propozycje zmian były zgodne albo z ideologią kapitalizmu albo z postulatami głoszonymi przez socjalistów. Zgodnie z ta pierwszą powstawały osiedla patronackie, druga natomiast stała za powstaniem wielorodzinnych bloków wzorowanych m.in. na ideach Charlesa Fouriera. Takie budownictwo, pozbawione jednak programu socjalnego, zajęło istotne miejsce w budownictwie mieszkaniowym po II wojnie światowej.
Wychodząc od analizy tego, czym jest dla człowieka jego przestrzeń intymna, Aleksander Łupienko szkicuje narodziny idei przestrzeni prywatnej, pokazujac w jaki sposób kształtowała się granica pomiędzy tym, co prywatne a tym, co publiczne w kamienicach angielskich i francuskich, by zająć się następnie szczegółowo historią XIX-wiecznych kamienic warszawskich.
Transformacja gospodarcza lat dziewięćdziesiątych przyniosła radykalne zmiany trendów budownictwa jednorodzinnego. Domy-kostki z okresu PRL nawiązujące do estetyki modernizmu zastąpiły powstające na masową skalę domy na wzór dworków. Jednakowa forma „polskiej kostki” została zastąpiona rzędami bardzo do siebie podobnych pseudo-dworków z katalogu. Michał Wiśniewski przyglądając się estetyce współczesnych domów jednorodzinnych zarysowuje szerszy kontekst wyborów estetycznych Polaków. Zaprzeczeniem modernizmu stał się powrót do tradycji dworku szlacheckiego, która w wydaniu masowym nabrała przerysowanej formy przekraczając często granicę kiczu.
Topos dworu funkcjonuje w polskiej świadomości od XVII wieku i niesie za sobą szereg znaczeń. Dwór jest nie tylko miejscem, ale przede wszystkim sposobem życia, świadkiem historii i wyznacznikiem pewnego statusu swoich mieszkańców. Piotr Korduba analizuje proces mitotwórczy polskiego dworu, tłumaczy polskie „uwikłanie” w dwór. Pokazując jego znaczenie od czasów szlacheckich, przez rozbiory, następnie okres powojenny, a na czasach współczesnych kończąc, dotyka także zagadnienia kształtowania się w Polsce mieszczaństwa oraz estetyki wnętrz dworskich.
Tekst Witolda Rybczynskiego jest próbą odpowiedzi na pytanie, dlaczego wolimy mieszkać w domach jednorodzinnych, a nie w bliźniakach czy mieszkaniach w bloku. W poszukiwaniu przyczyn popularności domów wiedzie nas przez zaułki historii, pokazując jednocześnie jak odmiennie w zależności od szerokości geograficznej te miejsca były kształtowane. Analizuje przyczyny popularności śródziemnomorskich domów atrialnych, domów szeregowych miast przemysłowych Zachodniej Europy oraz Stanów Zjednoczonych, czy wreszcie najbardziej popularnych domów wolnostojących, będących wyznacznikami pewnego poziomu życia nie tylko na starym kontynencie, ale też w południowej Azji, czy Afryce subsaharyjskiej.
Witold Rybczynski ukazuje tym samym globalny wymiar pragnienia mieszkania w domach.