Metoda warsztatów, a także wybór terenu, który radni zaproponowali jako miejsce do zbadania, wzbudziły pewne kontrowersje wśród przybyłych na spotkanie mieszkańców. Jednak po zażegnaniu małego konfliktu poszło już gładko: przeprowadzono wizję lokalną, przepytano przechodniów i zebrano niezbędne do planowania dane. W efekcie zrodziły się pomysły na zagospodarowanie tej przestrzeni osiedlowej: usunięcie zbędnych powierzchni asfaltowych, zorganizowanie centrum osiedla, czyli „Rynku Podwawelskiego”, zainstalowanie bardziej wydajnego oświetlenia oraz wyróżnienie tzw. „landmarków”, czyli punktów charakterystycznych (pomnik Konopnickiej i zabytkowa lokomotywa na placu zabaw). Zwrócono także uwagę na możliwość ciekawej współpracy, jaką właściciel terenu osiedla, czyli spółdzielnia mieszkaniowa, mógłby nawiązać z działającą na Podwawelskim firmą ogrodniczą.
]]>