Roman Rutkowski – autoportret http://archiwum.autoportret.pl pismo o dobrej przestrzeni Tue, 20 Aug 2019 08:22:43 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.7.28 Puste? http://archiwum.autoportret.pl/2014/01/03/puste/ Fri, 03 Jan 2014 12:05:08 +0000 http://archiwum.autoportret.pl/?p=6151

]]>
Real foto http://archiwum.autoportret.pl/2010/11/02/real-foto/ Tue, 02 Nov 2010 11:15:08 +0000 http://archiwum.autoportret.pl/?p=3795 Roman Rutkowski wypowiada się na temat manipulacji wizualnych we współczesnym prezentowaniu architektury. Podkreśla, że obfitujące w dokumentacje fotograficzne magazyny wnętrzarskie czy architektoniczne nie są obiektywne w budowaniu wizerunku polskiej architektury. Autor jednoznacznie opowiada się za prezentowaniem autentycznych zdjęć wnętrz, twierdząc, że dobra architektura przepełniona „życiem”, okraszona codziennym rozgardiaszem i uzupełniona dodatkami wybranymi przez mieszkańców, nic nie straci, a może jedynie zyskać – stwarzać poczucie spełnienia swego pierwotnego zadania – ma być przecież przestrzenią i tłem dla życia.

]]>
Moja współczesna nowoczesność http://archiwum.autoportret.pl/2010/08/16/moja-wspolczesna-nowoczesnosc/ Mon, 16 Aug 2010 11:15:36 +0000 http://archiwum.autoportret.pl/?p=3467 Roman Rutkowski, Moja współczesna nowoczesność, Nowoczesności

]]>
Użyteczność – piękno – wirtualność. O architekturze, która istnieje, choć jej nie ma http://archiwum.autoportret.pl/2009/07/01/uzytecznosc-piekno-wirtualnosc-o-architekturze-ktora-istnieje-choc-jej-nie-ma/ Wed, 01 Jul 2009 09:12:38 +0000 http://archiwum.autoportret.pl/?p=2339 Architektura wirtualna to architektura wyobrażona, architektura, która nigdy nie zaistnieje lub która jeszcze nie otrzymała takiej szansy; wreszcie – architektura, która powołana do życia z nieistnienia, trwała zbyt krótko, by pozostało po niej coś więcej niż tylko wspomnienie. Historii tak pojmowanej wirtualności przygląda się Roman Rutkowski. Zastanawia się, która z nich będzie architekturą przyszłości i jak wpłynie na krajobraz, w jakim żyjemy obecnie. Architektura nieistniejąca często była nazywana pogardliwie papierową. W latach 60. i 70. XX wieku twórcy i grupy takie, jak japońscy metaboliści, Archigram, Archizoom i słynne Superstudio tworzyli na papierze zupełnie nowe, fantastyczne światy przyszłej architektury. Wraz z pojawieniem się potężnych komputerów i grafiki komputerowej architektura papierowa przekształciła się w architekturę wirtualną, stając się zarówno narzędziem wykorzystywanym do projektowania nowych budynków, jak i okazją do snucia zupełnie nowych wizji. Pojawił się też taki rodzaj architektury wirtualnej, która istniała niegdyś, a dziś jest już zaledwie pełną nostalgii reminiscencją. Tak było ze słynnym modernistycznym osiedlem Pruitt-Igoe w St. Louis, nowojorskimi wieżami World Trade Center, ale też takimi budowlami jak mur berliński czy Villa NM Berkela. Okazało się bowiem – konstatuje Rutkowski – że znikanie budynków stało się konstytutywną cechą nowej architektury, która ostatni element witruwiańskiej triady użyteczności, piękna i trwałości zastąpiła wirtualnością.

]]>
Niełatwa http://archiwum.autoportret.pl/2008/04/01/nielatwa/ Tue, 01 Apr 2008 11:32:02 +0000 http://archiwum.autoportret.pl/?p=1235 Mieszkańcy spokojnych, sytych, pozbawionych emocji przestrzeni cywilizacji Zachodu coraz bardziej zaczynają doceniać zachowania ekstremalne. Wielu wystarcza bierne uczestnictwo (np. przed telewizorem), ale są i tacy, którzy wyruszają na poszukiwanie nieskomercjalizowanych, szorstkich przestrzeni i tam oddają się swoim pasjom: free runowi, street racingowi czy turbogolfowi.

]]>